Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:
15,99 zł
Jeżeli produkt jest sprzedawany krócej niż 30 dni, wyświetlana jest najniższa cena od momentu, kiedy produkt pojawił się w sprzedaży.
Opinie o produkcie (1)
Kosz z Książkami
8 stycznia 2018
Tom XXV (25) mangi Kuroshitsuji autorstwa Yany Toboso kontynuuje wątek Music Hall. Czy jednak występy Phantom Five będą w stanie przebić te S4? I co może z tego wyniknąć? Czy Elizabeth w końcu powróci? Aby się tego dowiedzieć trzeba koniecznie sięgnąć po ten tom.
Zespół Ciela Phantom Five mierzy się z S4 na popularność. Młody panicz nie zawaha się użyć wszelkich dostępnych środków – w tym także nowych wynalazków Sullivan. Jak zwykle idzie do celu po trupach, nie oglądając się za siebie jak przystało na psa królowej. Nadal jednak nie wiadomo gdzie podziewa się Lizzie. I czy przyparty do muru Blavat nie stanie się bardziej niebezpieczny? Ciela i Sebastiana czeka także ponowne spotkanie ze Żniwiarzami. Natomiast sam koniec tomu przejmują w swe stery książę Soma oraz Agni. Muszę przyznać, że autorka ponownie wykazała się fenomenalnym wyczuciem napięcia kończąc w taki sposób tom, że aż ręce świerzbią, żeby sięgnąć po następny. Jak to w przypadku jej fabuły bywa odpowiedź na jedne zagadki powoduje następne. A tym razem widać, że szykuje się grubsza afera. Atmosfera wyraźnie mrocznieje, zwłaszcza widać to w zestawieniu z wcześniejszym optymizmem księcia Somy.
Tom czyta się bardzo przyjemnie, historia wciąga. Choć kto z rywalizacji zespołów ostatecznie dominuje nie jest chyba zaskakujące to autorka potrafi to tak przedstawić, że jednak jest to ekscytujące i ciekawe. Tłumaczenie jest wysokiej jakości, nie znalazłam również błędów. Na obwolucie mamy jednego ze Żniwiarzy, a pod tradycyjnie alternatywna wersja tym razem w konwencji „mrocznego złodzieja”. Na kolorowe stronie mamy Ciela, Sebastiana oraz całe Phantom Five.
Wydawnictwo Waneko jest praktycznie na bieżąco z wydawaniem mangi Kuroshitsuji – w Japonii najnowszy tom to XXVI (26) i wyszedł w grudniu 2017 roku. Z jednej strony to bardzo dobrze, z drugiej natomiast można wyczuć, że fabuła całości zbliża się do punktu przełomowego i oczekiwanie na coraz to nowe tomy może się nieco dłużyć. Niewątpliwie jednak warto, bo akcja robi się coraz ciekawsza.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Home.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.
Kosz z Książkami
Tom XXV (25) mangi Kuroshitsuji autorstwa Yany Toboso kontynuuje wątek Music Hall. Czy jednak występy Phantom Five będą w stanie przebić te S4? I co może z tego wyniknąć? Czy Elizabeth w końcu powróci? Aby się tego dowiedzieć trzeba koniecznie sięgnąć po ten tom. Zespół Ciela Phantom Five mierzy się z S4 na popularność. Młody panicz nie zawaha się użyć wszelkich dostępnych środków – w tym także nowych wynalazków Sullivan. Jak zwykle idzie do celu po trupach, nie oglądając się za siebie jak przystało na psa królowej. Nadal jednak nie wiadomo gdzie podziewa się Lizzie. I czy przyparty do muru Blavat nie stanie się bardziej niebezpieczny? Ciela i Sebastiana czeka także ponowne spotkanie ze Żniwiarzami. Natomiast sam koniec tomu przejmują w swe stery książę Soma oraz Agni. Muszę przyznać, że autorka ponownie wykazała się fenomenalnym wyczuciem napięcia kończąc w taki sposób tom, że aż ręce świerzbią, żeby sięgnąć po następny. Jak to w przypadku jej fabuły bywa odpowiedź na jedne zagadki powoduje następne. A tym razem widać, że szykuje się grubsza afera. Atmosfera wyraźnie mrocznieje, zwłaszcza widać to w zestawieniu z wcześniejszym optymizmem księcia Somy. Tom czyta się bardzo przyjemnie, historia wciąga. Choć kto z rywalizacji zespołów ostatecznie dominuje nie jest chyba zaskakujące to autorka potrafi to tak przedstawić, że jednak jest to ekscytujące i ciekawe. Tłumaczenie jest wysokiej jakości, nie znalazłam również błędów. Na obwolucie mamy jednego ze Żniwiarzy, a pod tradycyjnie alternatywna wersja tym razem w konwencji „mrocznego złodzieja”. Na kolorowe stronie mamy Ciela, Sebastiana oraz całe Phantom Five. Wydawnictwo Waneko jest praktycznie na bieżąco z wydawaniem mangi Kuroshitsuji – w Japonii najnowszy tom to XXVI (26) i wyszedł w grudniu 2017 roku. Z jednej strony to bardzo dobrze, z drugiej natomiast można wyczuć, że fabuła całości zbliża się do punktu przełomowego i oczekiwanie na coraz to nowe tomy może się nieco dłużyć. Niewątpliwie jednak warto, bo akcja robi się coraz ciekawsza.