Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:
18,39 zł
Jeżeli produkt jest sprzedawany krócej niż 30 dni, wyświetlana jest najniższa cena od momentu, kiedy produkt pojawił się w sprzedaży.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:
18,39 zł
Jeżeli produkt jest sprzedawany krócej niż 30 dni, wyświetlana jest najniższa cena od momentu, kiedy produkt pojawił się w sprzedaży.
Opinie o produkcie (1)
Michał
28 września 2022
NOWY ETAP SZTUKI
Morderczych zmagań ze sztuką ciąg dalszy. Co nie przeszkadza serii nadal utrzymywać charakter opowieści, jakbyśmy mieli do czynienia z poradnikiem / dziennikiem / przewodnikiem. Mimo to czyta się ją całkiem przyjemnie i chętnie do niej wracam.
Dla Yatory nadchodzi czas zmian. W końcu udało mu się dostać do Geidai i to od razu po liceum. Niezłe osiągnięcie, ale teraz czeka na niego nowy etap życia i kariery. Poznawanie nowych ludzi, nowe miejsca, nowe techniki, nowa sztuka… Jak od teraz wszystko się potoczy?
Komiksy o rysowaniu są jak filmy o kręceniu filmów. Lubimy to, bo kulisy zawsze nas ciekawią, fascynują, bo chociaż na ten krótki moment możemy zajrzeć za kurtynę i zobaczyć jak ci magicy pióra / ołówka / pędzla / kamery robią te swoje sztuczki. Ich talentu nic nas nie nauczy, warsztatu w sumie zresztą też, bo spojrzenie na to wszystko to jednak nie kurs, ale coś tam nam pokaże, coś odsłoni, do czegoś zachęci. A jeśli ktoś ma jakieś ciągoty artystyczne to w tym przypadku dodatkowo znajdzie pożywkę dla swoich pasji.
Ale seria, mimo swojego dramatyzmu, bo jednak ukazywania bezwzględności świata sztuki, systemu szkolnictwa i tym podobnych elementów nam nie żałuje, pozostaje tworem dość surowym, sterylnym, podręcznikowym właśnie. To nie shounen, to nie historia dla nastolatków, wszystko jest więc stonowane, spokojniejsze, bardziej życiowe i mniej dynamiczne, ale w tym tomie trochę więcej jest takich bardziej życiowych, emocjonalnych momentów. Chociaż nadal króluje szara codzienność – tym razem studenckiego już życia.
Ale w serii najciekawsze jest to, że tego studenckiego życia w pewnym sensie pozwala nam zaznać. Życia bohemy, jej wzlotów, upadków, nerwów, emocji. Przypominają mi się czasy własnej nauki, nerwówka, ale i czasy, kiedy też sam najwięcej tworzyłem. Bo chyba nie będzie przesada, jeśli powiem, że ta manga najlepiej wchodzi tym, którzy z artyzmem sami są związani w ten czy inny sposób, którzy sami tworzyli bądź tworzą i mogą się w tym wszystkim najlepiej odnaleźć.
A skoro to manga o rysowaniu, to jak to rysowanie w owej mandze wypada? A dobrze. Specyficznie, bo to jednak rzecz o dość dziwnym czasem designie, ale mile dla oka. Ot po prostu nie dla każdego. I nie dla każdego jest to też tytuł jako taki. Ale w kogo gust trafi, na pewno będzie zadowolony z lektury, bo w temat sztuki seria ta wgryza się całkiem, całkiem.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Home.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.
Michał
NOWY ETAP SZTUKI Morderczych zmagań ze sztuką ciąg dalszy. Co nie przeszkadza serii nadal utrzymywać charakter opowieści, jakbyśmy mieli do czynienia z poradnikiem / dziennikiem / przewodnikiem. Mimo to czyta się ją całkiem przyjemnie i chętnie do niej wracam. Dla Yatory nadchodzi czas zmian. W końcu udało mu się dostać do Geidai i to od razu po liceum. Niezłe osiągnięcie, ale teraz czeka na niego nowy etap życia i kariery. Poznawanie nowych ludzi, nowe miejsca, nowe techniki, nowa sztuka… Jak od teraz wszystko się potoczy? Komiksy o rysowaniu są jak filmy o kręceniu filmów. Lubimy to, bo kulisy zawsze nas ciekawią, fascynują, bo chociaż na ten krótki moment możemy zajrzeć za kurtynę i zobaczyć jak ci magicy pióra / ołówka / pędzla / kamery robią te swoje sztuczki. Ich talentu nic nas nie nauczy, warsztatu w sumie zresztą też, bo spojrzenie na to wszystko to jednak nie kurs, ale coś tam nam pokaże, coś odsłoni, do czegoś zachęci. A jeśli ktoś ma jakieś ciągoty artystyczne to w tym przypadku dodatkowo znajdzie pożywkę dla swoich pasji. Ale seria, mimo swojego dramatyzmu, bo jednak ukazywania bezwzględności świata sztuki, systemu szkolnictwa i tym podobnych elementów nam nie żałuje, pozostaje tworem dość surowym, sterylnym, podręcznikowym właśnie. To nie shounen, to nie historia dla nastolatków, wszystko jest więc stonowane, spokojniejsze, bardziej życiowe i mniej dynamiczne, ale w tym tomie trochę więcej jest takich bardziej życiowych, emocjonalnych momentów. Chociaż nadal króluje szara codzienność – tym razem studenckiego już życia. Ale w serii najciekawsze jest to, że tego studenckiego życia w pewnym sensie pozwala nam zaznać. Życia bohemy, jej wzlotów, upadków, nerwów, emocji. Przypominają mi się czasy własnej nauki, nerwówka, ale i czasy, kiedy też sam najwięcej tworzyłem. Bo chyba nie będzie przesada, jeśli powiem, że ta manga najlepiej wchodzi tym, którzy z artyzmem sami są związani w ten czy inny sposób, którzy sami tworzyli bądź tworzą i mogą się w tym wszystkim najlepiej odnaleźć. A skoro to manga o rysowaniu, to jak to rysowanie w owej mandze wypada? A dobrze. Specyficznie, bo to jednak rzecz o dość dziwnym czasem designie, ale mile dla oka. Ot po prostu nie dla każdego. I nie dla każdego jest to też tytuł jako taki. Ale w kogo gust trafi, na pewno będzie zadowolony z lektury, bo w temat sztuki seria ta wgryza się całkiem, całkiem.