Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:
24,99 zł
Jeżeli produkt jest sprzedawany krócej niż 30 dni, wyświetlana jest najniższa cena od momentu, kiedy produkt pojawił się w sprzedaży.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:
24,99 zł
Jeżeli produkt jest sprzedawany krócej niż 30 dni, wyświetlana jest najniższa cena od momentu, kiedy produkt pojawił się w sprzedaży.
Opinie o produkcie (1)
Michał
10 czerwca 2023
MORDERCZE SZALEŃSTWO
Uwielbiam tę serię. Uwielbiam jej bezkompromisowość, jej brutalność, jej szaleństwo i czarny humor też. No i postacie. Więc super, że rzecz nie pozostała bez kontynuacji i choć zmienił się nieco jej charakter, „Chainsawman” nadal jest tym samym, doskonałym komiksem, odświeżonym i podanym z pomysłem, jakiego się po serii można spodziewać.
Denji chce się przyznać do bycia Chainsawmanem. Yoshida, oczywiście, nie chce mu na to pozwolić. Czy świat w końcu pozna prawdę o swoim obrońcy?
A co tam u Asy? Dziewczyna zbliżą się do Yuuko, ale nadchodzące wydarzenia mogą zmienić wszystko. Czy w całym tym morderczym szaleństwie cokolwiek może pójść dobrze?
Uwielbiam tę serię od początku. Od początku uwielbiam Denjiego i jego przygody, nie zawsze logiczne, ale zawsze porywające. No i od poprzedniego tomu, w którym debiutowała, Asę też uwielbiam. No i o ile Denjiego poprzednio było, jak na lekarstwo i autor odwlekał od nas moment, w którym dowiemy się co z nim dalej, o tyle teraz odwlekać już za bardzo nie ma czego. Więc teraz mamy większe wyważenie między obojgiem wiodących postaci i fajny balans rzecz łapie.
W skrócie, mamy konkretne połączenie starego i nowego „Chainsawmana” i wszystkiego, co w obu uwielbialiśmy i uwielbiamy. Jest akcja, horror, jest masakra, walki, jest też jakiś taki niewymuszony luz, urok, nonszalancja, a i klimat nie został zapomniany. A całość fajnie się rozwija i zmierza w coraz ciekawszym kierunku. Ostatni rozdział tego tomu wyraźnie to zapowiada, no ale to już będziecie musieli odkryć sami.
No a niezmiennie jest co odkrywać. I jest się czym i jak bawić. I okej, nie dla wszystkich to rzecz, bo jednak mamy tu do czynienia z mangą absurdalną, brutalną, pulpową wręcz, ale dla wszystkich, ceniących sobie takie klimaty, to coś, co poznać powinni i to jeszcze jak. Bo dużo jest opowieści snutych w podobnym tonie, temu zaprzeczyć się nie da, jednak „Chainsawman” w swoim gatunku należy do najlepszych. Jednocześnie to naprawdę dobry shounen, tyle, że skierowany do starszych czytelników, którzy lubią seks, przemoc i obrzydliwości – ale seks, przemoc i obrzydliwości podane z pomysłem i smakiem. I z emocjami też.
No i ze znakomitą szatą graficzną. „Chainsawman” wygląda, jakby rysowano go od niechcenia. Wygląda, jak szkic i niechlujność, ale jest w tym magia, jest w tym siła i charakter jest także. No a dynamika to już w ogóle. Ogląda się to super i wszystko gra tu ze sobą naprawdę znakomicie. I za każdym razem po skończeniu tomiku tylko mi mało i mało.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Home.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.
Michał
MORDERCZE SZALEŃSTWO Uwielbiam tę serię. Uwielbiam jej bezkompromisowość, jej brutalność, jej szaleństwo i czarny humor też. No i postacie. Więc super, że rzecz nie pozostała bez kontynuacji i choć zmienił się nieco jej charakter, „Chainsawman” nadal jest tym samym, doskonałym komiksem, odświeżonym i podanym z pomysłem, jakiego się po serii można spodziewać. Denji chce się przyznać do bycia Chainsawmanem. Yoshida, oczywiście, nie chce mu na to pozwolić. Czy świat w końcu pozna prawdę o swoim obrońcy? A co tam u Asy? Dziewczyna zbliżą się do Yuuko, ale nadchodzące wydarzenia mogą zmienić wszystko. Czy w całym tym morderczym szaleństwie cokolwiek może pójść dobrze? Uwielbiam tę serię od początku. Od początku uwielbiam Denjiego i jego przygody, nie zawsze logiczne, ale zawsze porywające. No i od poprzedniego tomu, w którym debiutowała, Asę też uwielbiam. No i o ile Denjiego poprzednio było, jak na lekarstwo i autor odwlekał od nas moment, w którym dowiemy się co z nim dalej, o tyle teraz odwlekać już za bardzo nie ma czego. Więc teraz mamy większe wyważenie między obojgiem wiodących postaci i fajny balans rzecz łapie. W skrócie, mamy konkretne połączenie starego i nowego „Chainsawmana” i wszystkiego, co w obu uwielbialiśmy i uwielbiamy. Jest akcja, horror, jest masakra, walki, jest też jakiś taki niewymuszony luz, urok, nonszalancja, a i klimat nie został zapomniany. A całość fajnie się rozwija i zmierza w coraz ciekawszym kierunku. Ostatni rozdział tego tomu wyraźnie to zapowiada, no ale to już będziecie musieli odkryć sami. No a niezmiennie jest co odkrywać. I jest się czym i jak bawić. I okej, nie dla wszystkich to rzecz, bo jednak mamy tu do czynienia z mangą absurdalną, brutalną, pulpową wręcz, ale dla wszystkich, ceniących sobie takie klimaty, to coś, co poznać powinni i to jeszcze jak. Bo dużo jest opowieści snutych w podobnym tonie, temu zaprzeczyć się nie da, jednak „Chainsawman” w swoim gatunku należy do najlepszych. Jednocześnie to naprawdę dobry shounen, tyle, że skierowany do starszych czytelników, którzy lubią seks, przemoc i obrzydliwości – ale seks, przemoc i obrzydliwości podane z pomysłem i smakiem. I z emocjami też. No i ze znakomitą szatą graficzną. „Chainsawman” wygląda, jakby rysowano go od niechcenia. Wygląda, jak szkic i niechlujność, ale jest w tym magia, jest w tym siła i charakter jest także. No a dynamika to już w ogóle. Ogląda się to super i wszystko gra tu ze sobą naprawdę znakomicie. I za każdym razem po skończeniu tomiku tylko mi mało i mało.