Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Najniższa cena z 30 dni przed tą promocją:
44,00 zł
Jeżeli produkt jest sprzedawany krócej niż 30 dni, wyświetlana jest najniższa cena od momentu, kiedy produkt pojawił się w sprzedaży.
KLASA 1988
Rick Remender to autor wielu różnorodnych serii komiksowych, z których naprawdę sporą ilość mogliśmy czytać po polsku. Jedne są poważne i depresyjne, inne lekkie i zabawne, wszystkie łączy jedno – sentyment, czy to do dawnych czasów, czy konkretnych dzieł popkulturowych. „Deadly Class” łączy w sobie nie tylko owe sentymenty, odnoszące się zarówno do przedostatniej dekady XX wieku, jak i konkretnych tytułów, ale też i stanowi bodajże najdoskonalsze z dzieł tego scenarzysty, które chyba jako jedyne autentycznie porusza i zachwyca.
Egzamin końcowy był dla bohaterów iście morderczym wyzwaniem. Morderczym zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Niestety ci, którzy zdołali go przeżyć, nie mogą odetchnąć z ulgą, bo oto na scenę wkracza nowy rocznik dzieciaków, które zaczynają naukę w akademii. Tymczasem Saya ma okazję wejść do elity, ale żeby to zrobić będzie musiała pożegnać się z człowieczeństwem. Jaką decyzję podejmie?
Rick Remender to autor, który nie należy do komiksowych geniuszy. To bardziej wyrobnik, który robi przyzwoite komiksy, miewa dobre pomysły, ale jednocześnie ma problemy z rozwinięciem ich w coś konkretnego. Najgorzej wychodzą mu komiksy superhero, których zwyczajnie nie czuje, ale i w tych bardziej autorskich zdarzało mu się jedynie kopiować doskonale wszystkim znane pomysły (choćby z mang), co niejednego czytelnika mogło odstręczyć od lektury. Ale w swojej karierze stworzył jedno rewelacyjne dzieło i jest nim właśnie „Deadly Class”.
Co to za seria? Chyba nikomu nie trzeba tego mówić, bo na rynku mamy już pięć jej tomów, a i serial nakręcony na jej podstawie też przyciągnął widzów, ale jeśli ktoś by nie wiedział, mamy tu do czynienia z opowieścią wyjętą żywcem z lat 80. To wtedy w kinie nawet najbardziej szalone, dziwaczne i niepasujące pomysły nie tylko uchodziły twórcom na sucho, ale przede wszystkim dobrze się sprawdzały. I to wtedy brutalność i mrok często łączyły się z lekkością i humorem. Remender, tworząc „Deadly Class”, pamiętał o tym wszystkim, ale też i tym, jakie były to lata dla niego. Ciężkie czasy liceum, gdzie spotkało go więcej dobrego, niż złego, czasy wspominane przez niego, jak piekło.
I właśnie dzięki osobistemu zaangażowaniu w fabułę, „Deadly Class” jest tak świetne. Zdeprecjonowany, doświadczony przez życie bohater, który przypomina samego Remendera, świetna akcja, szaleństwo, lekkość, mrok, brutalność, wulgarność, ale też i pewna doza humoru, połączona z iście mangową dynamiką, sprawiają, że komiks czyta się jednym tchem, wciągając się w fabułę i angażując emocjonalnie. Idiotyczny z pozoru pomysł na szkołę dla dzieci bandytów broni się tu doskonale, a całość zachwyca także dzięki doskonałej szacie graficznej – proste, mroczne ilustracje, oszczędny kolor i czerń spotykająca się z wyrazistymi barwami sprawiają, że „Deadly Class” wygląda niczym kino z lat 80. Wszystko to razem wzięte daje rewelacyjny komiks. Najlepszy w karierze Ricka Remendera i po prostu jedną z najciekawszych serii komiksowych ostatnich lat. Warto więc sięgnąć po ten tytuł i dać mu się porwać.
Kosz z Książkami
14 września 2021
Nadszedł czas na nowy rozdział mrocznej i brutalnej sagi ,,Deadly Class’’ – nowy rok w King’s Dominion to również nowe zagrożenia, w tym ze strony nowych uczniów. Przedstawiamy kolejny – piąty już – tom śmiercionośnych zmagań autorstwa Ricka Remendera z fenomenalnymi pracami Wesa Craiga.
Po ostatnich dramatycznych wydarzeniach naszym bohaterom nie jest dana nawet chwila spokoju. Oto bowiem zaczyna się nowy rok w King’s Dominion, a co za tym idzie pojawia się masa nowych, spragnionych krwi uczniów. A co poza tym? Oczywiście nie zabraknie wszechobecnych spisków, rozlewu krwi, szeroko rozumianej rozróby, ale także mierzenia się z własnymi demonami oraz wysokimi oczekiwaniami wobec naszych bohaterów.
Rick Remender udowadnia, że trzyma jeszcze nie jednego asa w rękawie i po raz kolejny wciąga czytelnika do wykreowanego przez siebie świata. Co bardzo mile zaskakuje, szybko przekonujemy się, że nowi bohaterowie nie tylko wprowadzają powiew świeżości, ale także mają naprawdę sporo do zaoferowania – choć potrafią zaskakiwać zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Ale taki jest przecież świat ,,Deadly Class’’ – nigdy nie możemy być pewni z której strony padnie cios.
,,Deadly Class’’ to seria, która w dalszym ciągu dostarcza rozrywkę na najwyższym poziomie. Potrafi zaskoczyć, posiada niesamowity klimat, w odpowiednich momentach ocieka krwią i brutalnością. Ale przede wszystkim to po prostu diabelnie dobrze opowiedziana historia, która porywa i nie pozwala się oderwać.
Recenzja dostępna na stronie Kosz z Książkami.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Home.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.
Michał Lipka
KLASA 1988 Rick Remender to autor wielu różnorodnych serii komiksowych, z których naprawdę sporą ilość mogliśmy czytać po polsku. Jedne są poważne i depresyjne, inne lekkie i zabawne, wszystkie łączy jedno – sentyment, czy to do dawnych czasów, czy konkretnych dzieł popkulturowych. „Deadly Class” łączy w sobie nie tylko owe sentymenty, odnoszące się zarówno do przedostatniej dekady XX wieku, jak i konkretnych tytułów, ale też i stanowi bodajże najdoskonalsze z dzieł tego scenarzysty, które chyba jako jedyne autentycznie porusza i zachwyca. Egzamin końcowy był dla bohaterów iście morderczym wyzwaniem. Morderczym zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Niestety ci, którzy zdołali go przeżyć, nie mogą odetchnąć z ulgą, bo oto na scenę wkracza nowy rocznik dzieciaków, które zaczynają naukę w akademii. Tymczasem Saya ma okazję wejść do elity, ale żeby to zrobić będzie musiała pożegnać się z człowieczeństwem. Jaką decyzję podejmie? Rick Remender to autor, który nie należy do komiksowych geniuszy. To bardziej wyrobnik, który robi przyzwoite komiksy, miewa dobre pomysły, ale jednocześnie ma problemy z rozwinięciem ich w coś konkretnego. Najgorzej wychodzą mu komiksy superhero, których zwyczajnie nie czuje, ale i w tych bardziej autorskich zdarzało mu się jedynie kopiować doskonale wszystkim znane pomysły (choćby z mang), co niejednego czytelnika mogło odstręczyć od lektury. Ale w swojej karierze stworzył jedno rewelacyjne dzieło i jest nim właśnie „Deadly Class”. Co to za seria? Chyba nikomu nie trzeba tego mówić, bo na rynku mamy już pięć jej tomów, a i serial nakręcony na jej podstawie też przyciągnął widzów, ale jeśli ktoś by nie wiedział, mamy tu do czynienia z opowieścią wyjętą żywcem z lat 80. To wtedy w kinie nawet najbardziej szalone, dziwaczne i niepasujące pomysły nie tylko uchodziły twórcom na sucho, ale przede wszystkim dobrze się sprawdzały. I to wtedy brutalność i mrok często łączyły się z lekkością i humorem. Remender, tworząc „Deadly Class”, pamiętał o tym wszystkim, ale też i tym, jakie były to lata dla niego. Ciężkie czasy liceum, gdzie spotkało go więcej dobrego, niż złego, czasy wspominane przez niego, jak piekło. I właśnie dzięki osobistemu zaangażowaniu w fabułę, „Deadly Class” jest tak świetne. Zdeprecjonowany, doświadczony przez życie bohater, który przypomina samego Remendera, świetna akcja, szaleństwo, lekkość, mrok, brutalność, wulgarność, ale też i pewna doza humoru, połączona z iście mangową dynamiką, sprawiają, że komiks czyta się jednym tchem, wciągając się w fabułę i angażując emocjonalnie. Idiotyczny z pozoru pomysł na szkołę dla dzieci bandytów broni się tu doskonale, a całość zachwyca także dzięki doskonałej szacie graficznej – proste, mroczne ilustracje, oszczędny kolor i czerń spotykająca się z wyrazistymi barwami sprawiają, że „Deadly Class” wygląda niczym kino z lat 80. Wszystko to razem wzięte daje rewelacyjny komiks. Najlepszy w karierze Ricka Remendera i po prostu jedną z najciekawszych serii komiksowych ostatnich lat. Warto więc sięgnąć po ten tytuł i dać mu się porwać.
Kosz z Książkami
Nadszedł czas na nowy rozdział mrocznej i brutalnej sagi ,,Deadly Class’’ – nowy rok w King’s Dominion to również nowe zagrożenia, w tym ze strony nowych uczniów. Przedstawiamy kolejny – piąty już – tom śmiercionośnych zmagań autorstwa Ricka Remendera z fenomenalnymi pracami Wesa Craiga. Po ostatnich dramatycznych wydarzeniach naszym bohaterom nie jest dana nawet chwila spokoju. Oto bowiem zaczyna się nowy rok w King’s Dominion, a co za tym idzie pojawia się masa nowych, spragnionych krwi uczniów. A co poza tym? Oczywiście nie zabraknie wszechobecnych spisków, rozlewu krwi, szeroko rozumianej rozróby, ale także mierzenia się z własnymi demonami oraz wysokimi oczekiwaniami wobec naszych bohaterów. Rick Remender udowadnia, że trzyma jeszcze nie jednego asa w rękawie i po raz kolejny wciąga czytelnika do wykreowanego przez siebie świata. Co bardzo mile zaskakuje, szybko przekonujemy się, że nowi bohaterowie nie tylko wprowadzają powiew świeżości, ale także mają naprawdę sporo do zaoferowania – choć potrafią zaskakiwać zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Ale taki jest przecież świat ,,Deadly Class’’ – nigdy nie możemy być pewni z której strony padnie cios. ,,Deadly Class’’ to seria, która w dalszym ciągu dostarcza rozrywkę na najwyższym poziomie. Potrafi zaskoczyć, posiada niesamowity klimat, w odpowiednich momentach ocieka krwią i brutalnością. Ale przede wszystkim to po prostu diabelnie dobrze opowiedziana historia, która porywa i nie pozwala się oderwać. Recenzja dostępna na stronie Kosz z Książkami.