Mroczna otchłań 1
Cena regularna:
99,99 zł
towar niedostępny
dodaj do przechowalniOpis
Podwodne miasta, których nie miała prawa zbudować ludzka ręka. Prehistoryczne istoty, które żyją jedynie w budzących przerażenie legendach. Mroczna otchłań skrywa w sobie tajemnice przekraczające ziemską wyobraźnię. Od zarania dziejów człowieka fascynują niezbadane głębiny mórz… Ocean jest ogromny, gęsta dżungla − nieprzebrana, a człowiek − śmiesznie mały. Choćby poświęcił całe życie, odkryje zaledwie niewielką ich cząstkę. Kim Melville, oceanografka zatrudniona przez ekscentrycznego podróżnika i kolekcjonera Feiersingera, na dnie największej głębi świata odkrywa sekret, który… nigdy nie powinien ujrzeć światła dziennego. Christophe Bec (1969), francuski autor komiksów, znany z takich tytułów jak „Sanktuarium” czy „Bunkier”. Swoją przygodę z komiksowym światem rozpoczął w wieku dziesięciu lat, kiedy przebywając u dziadków podczas choroby, przeczytał album o Asteriksie. Pierwszy profesjonalny kontrakt podpisał w 1992 roku na wykonanie rysunków do albumu „Dragan”.
Scenarzysta: Christophe Bec
Ilustrator: Eric Henninot, Milan Jovanovic
Seria: Mroczna otchłań
Format: 216x285 mm
Liczba stron: 172
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
MonimePL
Choć tytuł i okładka sugeruje, że jest to historia związana wyłącznie o głębinach oceanicznych, znajdziemy tu sporo wielkiego biznesu czy historii. Zaczynamy od wypadku na platformie wiertniczej na Południowym Pacyfiku. Należy ona do konsorcjum o nazwie Carthago. Podczas odwiertu czterech nurków znika w niewyjaśnionych okolicznościach w nowo odkrytej wielkiej podmorskiej jaskini. To początek dość zawiłej opowieści z gigantycznym przodkiem rekina, megalodonem w roli głównej. Gdyby autor skupił się tylko na nim, byłaby to dość przewidywalna historia. Jednak tu mamy nie tylko sprawy polityczne, biznesowe, ale i czysto mistyczne (wierzenia Aborygenów), mityczne (poszukiwanie Atlantydy) czy fantastyczne (dość specyficzne zachowanie córki Kim, Lou). Do tego często przeskakujemy w czasie, poznając nawet mioceńską biocenozę. Na szczęście nie zaburza to odbioru, bo wszystkie te wtrącenia są zgrabnie powiązane z faktami, co bardzo mi się podobało. Przynajmniej najczęściej, bo nie zawsze. Co za dużo to jednak niezdrowo i w przypadku tych wtrąceń jest tak samo. Mogłoby się spokojnie skończyć tylko na tych zwiazanych z samym oceanem. Żałuję tylko, że nie dostałam jeszcze z dwóch-trzech tomów, by zgrabniej domknąć fabułę tego thrillera ekologicznego. Więcej na: https://www.monime.pl/mroczna-otchlan-tom-1-2/