Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:
18,39 zł
Jeżeli produkt jest sprzedawany krócej niż 30 dni, wyświetlana jest najniższa cena od momentu, kiedy produkt pojawił się w sprzedaży.
Opinie o produkcie (1)
Michał Lipka
31 maja 2021
UCZUCIOWA HISTORIA Z TAJEMNICĄ W TLE
Po tym, jak piąty tom „Zbudź się, śpiąca królewno” przypadkiem trafił w moje ręce, postanowiłem wrócić do serii przerwanej po tomie drugim i nie żałuję. Owszem, w tej części zniknęła część elementów grozy, które były tym, co najbardziej lubiłem w poprzednich tomach, ale jednocześnie całość stała się jeszcze bardziej szojkowa, co spodoba się miłośnikom tego typu mang.
Bohaterów jest dwoje. Ona, Shizu Karasawa, mieszka w „nawiedzonym domu na wzgórzu”, a jakby tego było mało bardzo łatwo ulega opętaniom. On, Tetsu Misato, jest licealistą, który chcąc zarobić podejmuje się pracy w owym domu. Ale teraz zależy mu na tym, by dziewczyna też doświadczyła prawdziwego życia, jakiego jej dotąd odmawiano. Chce więc ją zabrać do swojej szkoły, ale czy to na pewno dobry pomysł? Co wyniknie z tego wszystkiego? I jakie będą konsekwencje tych nadciągających wydarzeń?
Początek „Zbudź się” był niezły. Tylko tyle i aż tyle. Drugi tom okazał się, głównie, dlatego że więcej było w nim elementów grozy, które do mnie, miłośnika horrorów, najmocniej przemawiały. Ale to, co w pierwszym komiksie z serii wydawało się być mocno inspirowanym gotyckimi powieściami romansem z nutą tajemnicy i grozy, teraz stało się opowieścią jeszcze bardziej typowo szojkową, niż na samym początku. Ale te przyjemne mroczniejsze elementy pozostały, chociaż teraz zeszły jeszcze na dalszy plan.
Zwiększył się za to udział (że tak to ujmę) szkolnego życia i obyczajowych elementów, które rozwinęły się typowym kierunku, ale wcale nie oznacza to, że złym. To w końcu manga skierowana do płci pięknej, najlepiej w wieku nastoletnim albo tęskniącej do tych lat, gdzie mają być uczucia, życiowe troski i problemy, przyjaźń i tym podobne elementy. Akcja toczy się dość leniwie, wydarzenia są bardziej przyziemne, ale rozbudowana została strona emocjonalna opowieści.
Od strony graficznej, jak na szojkę przystało, całość jest dość prosta, niemal pozbawiona czerni, lekka, zwiewna, ale i tak nastrojowa i wpadająca w oko. Są tu sceny przepełnione urokiem czy czułością, są też takie, które mają w sobie coś pogodnego albo mrocznego, a jako ogół „Zbudź się, śpiąca królewno”, wypada bardzo przyjemnie. Co zresztą sugeruje nam już sama okładka, lekka, delikatna i barwna, w sam raz dla grupy docelowej.
Kto lubi shoujo z nutą tajemnicy, to rzecz dla Was. I dobra seria, obyczjowo-romantyczna, która ma swój urok. Bardziej kobieca, w końcu do płci pięknej kierowana, ale każdy, kto lubi uczuciowe historie znajdzie tu coś dla siebie.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Home.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.
Michał Lipka
UCZUCIOWA HISTORIA Z TAJEMNICĄ W TLE Po tym, jak piąty tom „Zbudź się, śpiąca królewno” przypadkiem trafił w moje ręce, postanowiłem wrócić do serii przerwanej po tomie drugim i nie żałuję. Owszem, w tej części zniknęła część elementów grozy, które były tym, co najbardziej lubiłem w poprzednich tomach, ale jednocześnie całość stała się jeszcze bardziej szojkowa, co spodoba się miłośnikom tego typu mang. Bohaterów jest dwoje. Ona, Shizu Karasawa, mieszka w „nawiedzonym domu na wzgórzu”, a jakby tego było mało bardzo łatwo ulega opętaniom. On, Tetsu Misato, jest licealistą, który chcąc zarobić podejmuje się pracy w owym domu. Ale teraz zależy mu na tym, by dziewczyna też doświadczyła prawdziwego życia, jakiego jej dotąd odmawiano. Chce więc ją zabrać do swojej szkoły, ale czy to na pewno dobry pomysł? Co wyniknie z tego wszystkiego? I jakie będą konsekwencje tych nadciągających wydarzeń? Początek „Zbudź się” był niezły. Tylko tyle i aż tyle. Drugi tom okazał się, głównie, dlatego że więcej było w nim elementów grozy, które do mnie, miłośnika horrorów, najmocniej przemawiały. Ale to, co w pierwszym komiksie z serii wydawało się być mocno inspirowanym gotyckimi powieściami romansem z nutą tajemnicy i grozy, teraz stało się opowieścią jeszcze bardziej typowo szojkową, niż na samym początku. Ale te przyjemne mroczniejsze elementy pozostały, chociaż teraz zeszły jeszcze na dalszy plan. Zwiększył się za to udział (że tak to ujmę) szkolnego życia i obyczajowych elementów, które rozwinęły się typowym kierunku, ale wcale nie oznacza to, że złym. To w końcu manga skierowana do płci pięknej, najlepiej w wieku nastoletnim albo tęskniącej do tych lat, gdzie mają być uczucia, życiowe troski i problemy, przyjaźń i tym podobne elementy. Akcja toczy się dość leniwie, wydarzenia są bardziej przyziemne, ale rozbudowana została strona emocjonalna opowieści. Od strony graficznej, jak na szojkę przystało, całość jest dość prosta, niemal pozbawiona czerni, lekka, zwiewna, ale i tak nastrojowa i wpadająca w oko. Są tu sceny przepełnione urokiem czy czułością, są też takie, które mają w sobie coś pogodnego albo mrocznego, a jako ogół „Zbudź się, śpiąca królewno”, wypada bardzo przyjemnie. Co zresztą sugeruje nam już sama okładka, lekka, delikatna i barwna, w sam raz dla grupy docelowej. Kto lubi shoujo z nutą tajemnicy, to rzecz dla Was. I dobra seria, obyczjowo-romantyczna, która ma swój urok. Bardziej kobieca, w końcu do płci pięknej kierowana, ale każdy, kto lubi uczuciowe historie znajdzie tu coś dla siebie.