Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:
24,99 zł
Jeżeli produkt jest sprzedawany krócej niż 30 dni, wyświetlana jest najniższa cena od momentu, kiedy produkt pojawił się w sprzedaży.
Opinie o produkcie (1)
Michał
7 czerwca 2023
KOCHAJĄC
Jeśli naprawdę chcesz mnie mocno
Jeśli naprawdę czujesz tak
Jeśli naprawdę Ci zależy
Kochanie powiedz tak
- T-Love
„Kocha… Nie kocha…”. No jak nie kocha, jak kocha. Kochają tu wszyscy, może nie każdy ma szansę na szczęśliwą miłość, ale kochają. I próbują. No i te ich emocje udzielają się nam dość skutecznie, a wszystkie te wzloty i upadki przeżywamy, jakby to były wspomnienia naszych własnych doświadczeń. Przynajmniej ja tak mam. Więc super to wchodzi i zostaje tylko żal, że to już jednak przedostatni tomik i więcej nie będzie…
Walka o marzenia i miłość trwa. Gdy Kazuomi o swoich planach opowiada rodzicom, zaczynają się problemy, bo oni tego nie akceptują. Chcą dobrze, chcą oszczędzić synowi porażki, ale czy porażka to coś złego? Ta konfrontacja jednak pozwala chłopakowi w końcu znaleźć siły, by wyznać Akari co do niej czuje. Ale tymczasem Ryosuke chce wiedzieć, co Akari czuje do niego – i czy coś w ogóle czuje – i czeka na odpowiedź.
Jakby tego było mało, Rio chce rozwiązać problemy rodzinne. Gdy to wszystko splata się ze sobą, emocje wybuchają z jeszcze większą mocą i… Kto będzie z kim? Kto wygra, kto przegra? I co dalej?
No finał już tuż-tuż, za zakrętem, więc w konkrety wchodzi ten tomik. I fajnie. Dzięki temu mamy masę emocji, mamy sceny, gdzie już bardzo nie ma czasu na zwlekanie i kombinowanie, mamy też sporo… No wszystkiego, czego od takiej romantycznej opowieści oczekujemy. Są więc momenty śmiechu i łez, jest gorycz i słodycz, są pocałunki, przytulanie…
Dobra, stop, bo jeszcze powiem za wiele. Może i wiadomo co i do czego zmierza, ale nie ma co zdradzać. Tym bardziej, że zabawa z tą serią po prostu jest świetna. Może i często oczywista, ale tej oczywistości oczekujemy od romantycznych opowieści. Tak, jak i całego tego plątania, które też tutaj mamy. A ile jeszcze w tym uroku, ile wdzięczności, ile prawda – no sceny z oglądaniem filmu aż ożywiają u mnie wspomnienia – i bardzo fajnego, choć typowego – no jak mogłoby być inaczej – wykonania.
Super się to czyta i super ogląda. Lubię kreskę Sakisaki. Niby szojka, jak szojka, prosto, bez nadmiaru czerni, z małą ilością tła, ale w bardzo przyjemny, uroczy sposób. Mimika jest ekspresyjna, emocje i uczucia aż kipią, widoczne na twarzach czy w oczach bohaterów, a wszystko jest lekkie, zwiewne i miłe dla oka.
W skrócie: bardzo dobry tomik. Fajne pociągnięcie tego wszystkiego dalej i niemal już wprowadzenie nas do finału. Czekam już na koniec (choć jednocześnie żal, że ten nadchodzi), bo wiem, że się nie zawiodę.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Home.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.
Michał
KOCHAJĄC Jeśli naprawdę chcesz mnie mocno Jeśli naprawdę czujesz tak Jeśli naprawdę Ci zależy Kochanie powiedz tak - T-Love „Kocha… Nie kocha…”. No jak nie kocha, jak kocha. Kochają tu wszyscy, może nie każdy ma szansę na szczęśliwą miłość, ale kochają. I próbują. No i te ich emocje udzielają się nam dość skutecznie, a wszystkie te wzloty i upadki przeżywamy, jakby to były wspomnienia naszych własnych doświadczeń. Przynajmniej ja tak mam. Więc super to wchodzi i zostaje tylko żal, że to już jednak przedostatni tomik i więcej nie będzie… Walka o marzenia i miłość trwa. Gdy Kazuomi o swoich planach opowiada rodzicom, zaczynają się problemy, bo oni tego nie akceptują. Chcą dobrze, chcą oszczędzić synowi porażki, ale czy porażka to coś złego? Ta konfrontacja jednak pozwala chłopakowi w końcu znaleźć siły, by wyznać Akari co do niej czuje. Ale tymczasem Ryosuke chce wiedzieć, co Akari czuje do niego – i czy coś w ogóle czuje – i czeka na odpowiedź. Jakby tego było mało, Rio chce rozwiązać problemy rodzinne. Gdy to wszystko splata się ze sobą, emocje wybuchają z jeszcze większą mocą i… Kto będzie z kim? Kto wygra, kto przegra? I co dalej? No finał już tuż-tuż, za zakrętem, więc w konkrety wchodzi ten tomik. I fajnie. Dzięki temu mamy masę emocji, mamy sceny, gdzie już bardzo nie ma czasu na zwlekanie i kombinowanie, mamy też sporo… No wszystkiego, czego od takiej romantycznej opowieści oczekujemy. Są więc momenty śmiechu i łez, jest gorycz i słodycz, są pocałunki, przytulanie… Dobra, stop, bo jeszcze powiem za wiele. Może i wiadomo co i do czego zmierza, ale nie ma co zdradzać. Tym bardziej, że zabawa z tą serią po prostu jest świetna. Może i często oczywista, ale tej oczywistości oczekujemy od romantycznych opowieści. Tak, jak i całego tego plątania, które też tutaj mamy. A ile jeszcze w tym uroku, ile wdzięczności, ile prawda – no sceny z oglądaniem filmu aż ożywiają u mnie wspomnienia – i bardzo fajnego, choć typowego – no jak mogłoby być inaczej – wykonania. Super się to czyta i super ogląda. Lubię kreskę Sakisaki. Niby szojka, jak szojka, prosto, bez nadmiaru czerni, z małą ilością tła, ale w bardzo przyjemny, uroczy sposób. Mimika jest ekspresyjna, emocje i uczucia aż kipią, widoczne na twarzach czy w oczach bohaterów, a wszystko jest lekkie, zwiewne i miłe dla oka. W skrócie: bardzo dobry tomik. Fajne pociągnięcie tego wszystkiego dalej i niemal już wprowadzenie nas do finału. Czekam już na koniec (choć jednocześnie żal, że ten nadchodzi), bo wiem, że się nie zawiodę.