Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:
15,99 zł
Jeżeli produkt jest sprzedawany krócej niż 30 dni, wyświetlana jest najniższa cena od momentu, kiedy produkt pojawił się w sprzedaży.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:
15,99 zł
Jeżeli produkt jest sprzedawany krócej niż 30 dni, wyświetlana jest najniższa cena od momentu, kiedy produkt pojawił się w sprzedaży.
Opinie o produkcie (1)
Kosz z Książkami
20 czerwca 2018
Po raz kolejny wracamy do niezwykłego świata duchów i demonów. Gdzie mistrz i uczeń pracują na ich rzecz. Czy tym razem uda im się odkręcić kłopoty których narobił youkai, którego Abeno nie pamięta, choć sam demon wydaje się go dobrze znać? Zapraszam do lektury recenzji 4 tomu serii ,, Posępny Mononokean” – czeka na nas lawina kłopotów i zabawnych sytuacji.
W nowym tomie spotykamy już dobrze nam znaną Zenko, którą nawiedził demon. Gryząc ją zostawił jej znamię za sprawą którego zaczyna widzieć demony. Abeno i Hanae zostają poproszeni o pomoc. Okazuje się, że nasi bohaterowie mają do czynienia z nie byle jakim demonem, a lisem o kilku ogonach, na dodatek ów lis zna naszego mistrza. Demon stawia warunek, że zdejmie znamię jeśli zagrają z nim w chowanego. Jednak ta zabawa zdaje się nie mieć końca. Lis jakby oczekuje czegoś od naszego Abeno. I oczekuje zabawy aż do momentu kiedy uzna, że ten przypomniał sobie przeszłość i to kim jest nasz lis. A raczej jak się nazywa. Dzięki czemu poznajemy przeszłość obecnego mistrza i jego stosunki z youkai. Z kolei na Hanae spada samodzielne zadanie, w którym ma obudzić śpiącą księżniczkę. Jednak niespodziewanie księżniczka wcale nie chce wstać, a jej serce bije nie zawsze dla właściwych stworzeń. Jak poradzi sobie z tym nasz pomocnik? Musicie przeczytać sami.
Każdy tom tej niesamowitej serii opowiada nam nie tylko historię relacji między mistrzem, a uczeniem, ale także o tym jak wielka może być przyjaźń między ludźmi, a demonami – przyjaźni ponad podziałem i czasem oraz o przewrotności miłości u niektórych demonów. Tom trzyma tradycyjny dla tej serii wyważony poziom balansujący między pomiędzy poważną opowieścią a humorem.
Strona graficzna tego tytułu pozostaje bez zarzutu. Druk jest wyraźny i nasycony. Tekst jest widoczny i czytelny mimo użycia niestandardowych czcionek. I ta przepiękna ilustracja na pierwszej stronie która zachwyca spokojem i kolorami.
Nie mogę się doczekać jakie jeszcze przygody czekają naszych bohaterów i jakie postacie staną na ich drodze. Pozostaje tylko zaparzyć herbaty i dać się wciągnąć w tej świat.
https://koszzksiazkami.pl/posepny-mononokean-tom-4-recenzja/
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Home.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.
Kosz z Książkami
Po raz kolejny wracamy do niezwykłego świata duchów i demonów. Gdzie mistrz i uczeń pracują na ich rzecz. Czy tym razem uda im się odkręcić kłopoty których narobił youkai, którego Abeno nie pamięta, choć sam demon wydaje się go dobrze znać? Zapraszam do lektury recenzji 4 tomu serii ,, Posępny Mononokean” – czeka na nas lawina kłopotów i zabawnych sytuacji. W nowym tomie spotykamy już dobrze nam znaną Zenko, którą nawiedził demon. Gryząc ją zostawił jej znamię za sprawą którego zaczyna widzieć demony. Abeno i Hanae zostają poproszeni o pomoc. Okazuje się, że nasi bohaterowie mają do czynienia z nie byle jakim demonem, a lisem o kilku ogonach, na dodatek ów lis zna naszego mistrza. Demon stawia warunek, że zdejmie znamię jeśli zagrają z nim w chowanego. Jednak ta zabawa zdaje się nie mieć końca. Lis jakby oczekuje czegoś od naszego Abeno. I oczekuje zabawy aż do momentu kiedy uzna, że ten przypomniał sobie przeszłość i to kim jest nasz lis. A raczej jak się nazywa. Dzięki czemu poznajemy przeszłość obecnego mistrza i jego stosunki z youkai. Z kolei na Hanae spada samodzielne zadanie, w którym ma obudzić śpiącą księżniczkę. Jednak niespodziewanie księżniczka wcale nie chce wstać, a jej serce bije nie zawsze dla właściwych stworzeń. Jak poradzi sobie z tym nasz pomocnik? Musicie przeczytać sami. Każdy tom tej niesamowitej serii opowiada nam nie tylko historię relacji między mistrzem, a uczeniem, ale także o tym jak wielka może być przyjaźń między ludźmi, a demonami – przyjaźni ponad podziałem i czasem oraz o przewrotności miłości u niektórych demonów. Tom trzyma tradycyjny dla tej serii wyważony poziom balansujący między pomiędzy poważną opowieścią a humorem. Strona graficzna tego tytułu pozostaje bez zarzutu. Druk jest wyraźny i nasycony. Tekst jest widoczny i czytelny mimo użycia niestandardowych czcionek. I ta przepiękna ilustracja na pierwszej stronie która zachwyca spokojem i kolorami. Nie mogę się doczekać jakie jeszcze przygody czekają naszych bohaterów i jakie postacie staną na ich drodze. Pozostaje tylko zaparzyć herbaty i dać się wciągnąć w tej świat. https://koszzksiazkami.pl/posepny-mononokean-tom-4-recenzja/