Shadows House 01

Dostępność: duża ilość
Wysyłka w: 48 godzin
Dostawa: Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności sprawdź formy dostawy
Cena: 6,50 € 6.50
ilość szt.

towar niedostępny

dodaj do przechowalni
Ocena: 4
Producent: Waneko
Kod produktu: F96A-349C4

Opis

Za górami, za lasami, żyła grupa istot udających arystokratów o ciałach czarnych niczym sadza. Żaden człowiek nie znał ich twarzy. Dlaczego, zapytacie? Po prostu ich nie mieli. Ród Shadow postanowił więc wspomóc się "żywymi lalkami", aby służyły im za "twarz".
Emiliko jest radosną i uroczą "żywą lalką" należącą do panienki Kate Shadow. Rezydencja, w której mieszkają członkowie rodu Shadow i ich służba, skrywa wiele mrocznych tajemnic i wielkich niebezpieczeństw. Im bardziej Emiliko i Kate zbliżają się do innych członków rodu, tym bardziej wplątują się w coś o istnieniu czego nie zdawały sobie sprawy...

Koszty dostawy Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności

Kraj wysyłki:

Produkty powiązane

Opinie o produkcie (1)

6 lipca 2021

LUDZIE BEZ TWARZY I ŻYWE LALKI Najnowsza seria od Waneko, „Shadows House: Dom cieni”, to opowieść, która wypełnia lukę po niedawno zakończonym „The Promised Neverland”. Jednocześnie to świetna propozycja dla miłośników połączenia uroku i mroku w stylu niezapomnianego „Kuro”. Czyli znów czeka na nas solidna porcja świetnej klimatycznej zabawy. Istoty o czarnych ciałach. Miejsce za górami, za lasami. I żywe lalki. Ród Shadow to ród istot bez twarzy. Udając arystokratów, postanawia posługiwać się tzw. żywymi lalkami, które mają służyć za ich oblicza. Jedną z takich lalek jest należąca do panienki Kate Emiliko. Obie szybko wikłają się w pełne tajemnic wydarzenia, gdy zaczynają odkrywać tajemnice rezydencji, w jakiej żyją. Ale niektóre sekrety mogą okazać się bardzo niebezpieczne… Somato, autor wspomnianej przeze mnie na początku serii grozy o małej dziewczynce, „Kuro”, powraca z nową opowieścią. Tym razem dłuższą, bo gdy piszę te słowa, w Japonii cykl liczy już sobie siedem tomów i wciąż powstaje. I fakt ten cieszy, bo tak jak po „Kuro”, tak i po przeczytaniu tomu pierwszego „Shadows House” pozostaje spore uczucie niedosytu, a że czekają na nas kolejne części, zabawa tak szybko się nie skończy. Jeśli chodzi o fabułę, to mimo pozornej odmienności, jest ona bliska temu, co znamy z poprzedniej pracy autora. Znów mamy małą, niewinną dziewczynkę o uroczym wyglądzie, znów wiktoriańskie klimaty, z bogatym starym domostwem, mnóstwem strojów pełnych detali i przepychu, wreszcie też mrok i groza, bo o to przede wszystkim chodzi. W końcu to z założenia horror z elementami fantastyki, dość oldschoolowej, ale bardzo przyjemnej. Akcja? Ta akurat jest dość powolna, wydarzenia następują po sobie niespiesznie, Leniewie wręcz, ale na nudę nie ma tu miejsca. Bo „Shadows House: Dom cieni” to wręcz spokojny horror. To pozwala budować zarówno klimat całości, jak i urok. Tego drugiego jest tu więcej, więc gdy mrok wsącza się do tej codzienności, robi większe wrażenie. A wcale nie jest go mało, bo Somato wie, że przede wszystkim opowieść grozy. Wszystko to podkreśla wyśmienita szata graficzna. Mamy tu zarówno urok, jak i mrok, świetne oddanie detali, genialnie uchwycone tła, znakomita mimikę, genialne kolorowe sceny (szkoda, że całość nie jest w kolorze), a także wydanie, które z miejsca wpada w oko. Po prostu świetny komiks, który znakomicie się czyta i tak samo ogląda. Warto go poznać. I to jeszcze jak.

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl