Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:
17,59 zł
Jeżeli produkt jest sprzedawany krócej niż 30 dni, wyświetlana jest najniższa cena od momentu, kiedy produkt pojawił się w sprzedaży.
Opinie o produkcie (1)
Michał Lipka
3 grudnia 2020
ZEMSTA CZY POJEDNANIE?
„The Promised Neverland” to jedna z tych serii, które pod płaszczykiem niepozornej opowieści skrywają niesamowitą siłę wyrazu, klimat, urok i niezwykle wciągającą zagadkę. Wszystko to sprawia, że każdy tomik cyklu pochłania się łapczywie a potem z niecierpliwością czeka się na kolejne części. I tak samo jest z osiemnastą odsłoną (ozdobioną bodajże najpiękniejszą z dotychczasowych okładek), która gwarantuje kawał świetnej rozrywki dla miłośników mang, horrorów i szeroko pojmowanej fantastyki.
Walka z demonami trwa. Plan Normana, któremu starali się przeszkodzić Emma i Ray został wcielony w życie, ale może wciąż jest szansa? Gdy cała trójka znów się spotyka, tym razem na zamku królowej demonów, zaczynają ważyć się losy całej rzeczywistości, w jakiej przyszło żyć naszym bohaterom. Którą jednak drogą pójdą – wytępienia wrogów, którego pragnie żądny zemsty Norman, czy może pojednania i współistnienia obu gatunków? Czy dawni przyjaciele staną przeciw sobie, czy może jednak uda im się znaleźć wspólny język i wyjście, które zadowoli obie strony? I wreszcie czy w końcu uda się im zaznać upragnionego spokoju?
Czym tak w ogóle jest „The Promised Neverland”? Jeśli jeszcze nie wiecie, koniecznie powinniście przestać czytać cokolwiek w tym temacie i od razu przeczytać serię. Jeśli jednak się uprzecie, powinniście wiedzieć, że całość to przede wszystkim survival horror. Z dziećmi w roli głównej, dzięki czemu na czytelników czeka więcej emocji i wzruszeń – twórcy zresztą postarali się, by tych nie brakowało. Do tego dochodzą szybkie tempo całej opowieści, zwroty akcji, sympatyczni bohaterowie, którzy szybko kupują nasze serca, a także wieloznaczne i bardzo intrygujące postacie. A i tak najważniejszy jest klimat – mroczny, duszny, podszyty smutkiem i ciągłą niepewności. Trudno jest tego nie cenić.
Ale jest wiele różnych rzeczy, które sprawiają, że „The Promised Neverland" jest mangą tak dobrą. Jednym z najważniejszych nosików fabularnych jest tu tajemnica, ciągłe zwroty akcji doskonale ją uzupełniają, a całość wieńczy nuta czegoś ponad – rozważań nad zemstą, odkupieniem, rolą ofiary i oprawcy i tym podobnymi kwestiami. A wszystko to podane z talentem, wprawą, wyczuciem, dobrze zbudowanym nastrojem i…
… znakomitą szatą graficzną. To właśnie ilustracje zapewniają nam ten klimat „The Promised Neverland” i cały urok, jaki znajdziecie w tej opowieści. A także dynamikę, grozę i brutalność, których też przecież nie brakuje. Dlatego kto lubi horrory i szuka nieco mniej typowego, ale jednak spełniającego gatunkowe wymogi dzieła, koniecznie powinien całość poznać. To świetna opowieść, która wciąga i nikogo nie pozostawia obojętnym.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Home.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.
Michał Lipka
ZEMSTA CZY POJEDNANIE? „The Promised Neverland” to jedna z tych serii, które pod płaszczykiem niepozornej opowieści skrywają niesamowitą siłę wyrazu, klimat, urok i niezwykle wciągającą zagadkę. Wszystko to sprawia, że każdy tomik cyklu pochłania się łapczywie a potem z niecierpliwością czeka się na kolejne części. I tak samo jest z osiemnastą odsłoną (ozdobioną bodajże najpiękniejszą z dotychczasowych okładek), która gwarantuje kawał świetnej rozrywki dla miłośników mang, horrorów i szeroko pojmowanej fantastyki. Walka z demonami trwa. Plan Normana, któremu starali się przeszkodzić Emma i Ray został wcielony w życie, ale może wciąż jest szansa? Gdy cała trójka znów się spotyka, tym razem na zamku królowej demonów, zaczynają ważyć się losy całej rzeczywistości, w jakiej przyszło żyć naszym bohaterom. Którą jednak drogą pójdą – wytępienia wrogów, którego pragnie żądny zemsty Norman, czy może pojednania i współistnienia obu gatunków? Czy dawni przyjaciele staną przeciw sobie, czy może jednak uda im się znaleźć wspólny język i wyjście, które zadowoli obie strony? I wreszcie czy w końcu uda się im zaznać upragnionego spokoju? Czym tak w ogóle jest „The Promised Neverland”? Jeśli jeszcze nie wiecie, koniecznie powinniście przestać czytać cokolwiek w tym temacie i od razu przeczytać serię. Jeśli jednak się uprzecie, powinniście wiedzieć, że całość to przede wszystkim survival horror. Z dziećmi w roli głównej, dzięki czemu na czytelników czeka więcej emocji i wzruszeń – twórcy zresztą postarali się, by tych nie brakowało. Do tego dochodzą szybkie tempo całej opowieści, zwroty akcji, sympatyczni bohaterowie, którzy szybko kupują nasze serca, a także wieloznaczne i bardzo intrygujące postacie. A i tak najważniejszy jest klimat – mroczny, duszny, podszyty smutkiem i ciągłą niepewności. Trudno jest tego nie cenić. Ale jest wiele różnych rzeczy, które sprawiają, że „The Promised Neverland" jest mangą tak dobrą. Jednym z najważniejszych nosików fabularnych jest tu tajemnica, ciągłe zwroty akcji doskonale ją uzupełniają, a całość wieńczy nuta czegoś ponad – rozważań nad zemstą, odkupieniem, rolą ofiary i oprawcy i tym podobnymi kwestiami. A wszystko to podane z talentem, wprawą, wyczuciem, dobrze zbudowanym nastrojem i… … znakomitą szatą graficzną. To właśnie ilustracje zapewniają nam ten klimat „The Promised Neverland” i cały urok, jaki znajdziecie w tej opowieści. A także dynamikę, grozę i brutalność, których też przecież nie brakuje. Dlatego kto lubi horrory i szuka nieco mniej typowego, ale jednak spełniającego gatunkowe wymogi dzieła, koniecznie powinien całość poznać. To świetna opowieść, która wciąga i nikogo nie pozostawia obojętnym.