Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:
17,59 zł
Jeżeli produkt jest sprzedawany krócej niż 30 dni, wyświetlana jest najniższa cena od momentu, kiedy produkt pojawił się w sprzedaży.
Opinie o produkcie (1)
Michał Lipka
4 lipca 2020
SZOJKUJĄCY POCAŁUNEK
Nie sądziłem, że ta seria zbyt długo przetrwa na rynku. Owszem jest udana i trochę mniej typowa w swoim gatunku, ale to tylko lekka rozrywka. Tymczasem mamy już piąty tomik, szósty został zapowiedziany i zabawa trwa. Komu podobały się poprzednie odsłony cyklu, z pewnością nie zawiedzie się sięgając po najnowszą. Komu nie podobały, cóż, są inne mangi, a „Sekret panny Watanuki” zostawmy tym, których jednak tytuł kupił.
Na Leilę i Owaru czeka spore wyzwanie. Matka dziewczyny trafia do szpitala i to na ich barkach spoczywa teraz cały love hotel! Nie dość więc, że szkoła ich nie oszczędza, to jeszcze czeka na nich całonocna harówka, na którą nie są gotowi. Ale wspólna praca zaczyna zbliżać ich w sposób, jakiego by się nie spodziewali.
Gotowi na szokujący pocałunek? I zmianę poziomu relacji obojga? A przy okazji także na kłopoty, bo zło nie śpi…
Co można powiedzieć o „Sekrecie panny Watanuki”? Że to manga tak nietypowa, jak i typowa. Spójrzcie tylko na jej tytuł – brzmi jakby kryło się pod nim tandetne romansidło, pewnie jeszcze utrzymane w wiktoriańskich klimatach. Gatunkowo opowieść też zdaje się to potwierdzać, bo właściwie mamy to do czynienia z komedią romantyczną spod szyldu shoujo. Ale wystarczy zacząć by przekonać się, że bliżej całości do przesyconego erotyką shounena, niż czegokolwiek innego.
Jako shoujo więc rzecz jest mocno nietypowa, jako shounen utrzymany w realiach szkolnego życia, będący erotyczną komedią romantyczna już bardziej, ale i tu rzecz ciąży często w kierunku dziewczyńskich klimatów, mimo wyraźnej męskiej estetyki, widocznej szczególnie w humorze i porcji erotyki. Ale Ema Toyama całkiem sprawnie połączyła oczekiwania obu potencjalnych grup odbiorców, w jedną mangę, gdzie jest wszystko, co wzmiankowane gatunki mają do zaoferowania. Niewybredne żarty erotyczne, dużo seksualnych aluzji, humor niewysokich lotów, wpadki bohaterów, którzy kończą w komicznie dwuznacznych pozach czy sytuacjach… Ale jednocześnie jest w tym kobieca delikatność, miłosne zawirowania, skupienie się bardziej na przystojnych chłopcach niż seksowych dziewczynach, dużo romantyzmu…
I mamy tu świetną szatę graficzną, na styku obu stylistyk. Kreska jest bardziej dopracowana, niż w typowych szojkach, kadry są bardziej zagęszczone i nie brak w nich czerni, z drugiej jednak strony mamy delikatność i urok. Wszystko to wygląda naprawdę znakomicie i dobrze pasuje do opowieści.
Kto lubi komedie romantyczno-erotyczne, śmiało może sięgnąć. To dobra opowieść, do której chce się wracać, nawet jeśli niw wybija się szczególnie ponad podobne tytuły. Nic więcej dodawać nie trzeba.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Home.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.
Michał Lipka
SZOJKUJĄCY POCAŁUNEK Nie sądziłem, że ta seria zbyt długo przetrwa na rynku. Owszem jest udana i trochę mniej typowa w swoim gatunku, ale to tylko lekka rozrywka. Tymczasem mamy już piąty tomik, szósty został zapowiedziany i zabawa trwa. Komu podobały się poprzednie odsłony cyklu, z pewnością nie zawiedzie się sięgając po najnowszą. Komu nie podobały, cóż, są inne mangi, a „Sekret panny Watanuki” zostawmy tym, których jednak tytuł kupił. Na Leilę i Owaru czeka spore wyzwanie. Matka dziewczyny trafia do szpitala i to na ich barkach spoczywa teraz cały love hotel! Nie dość więc, że szkoła ich nie oszczędza, to jeszcze czeka na nich całonocna harówka, na którą nie są gotowi. Ale wspólna praca zaczyna zbliżać ich w sposób, jakiego by się nie spodziewali. Gotowi na szokujący pocałunek? I zmianę poziomu relacji obojga? A przy okazji także na kłopoty, bo zło nie śpi… Co można powiedzieć o „Sekrecie panny Watanuki”? Że to manga tak nietypowa, jak i typowa. Spójrzcie tylko na jej tytuł – brzmi jakby kryło się pod nim tandetne romansidło, pewnie jeszcze utrzymane w wiktoriańskich klimatach. Gatunkowo opowieść też zdaje się to potwierdzać, bo właściwie mamy to do czynienia z komedią romantyczną spod szyldu shoujo. Ale wystarczy zacząć by przekonać się, że bliżej całości do przesyconego erotyką shounena, niż czegokolwiek innego. Jako shoujo więc rzecz jest mocno nietypowa, jako shounen utrzymany w realiach szkolnego życia, będący erotyczną komedią romantyczna już bardziej, ale i tu rzecz ciąży często w kierunku dziewczyńskich klimatów, mimo wyraźnej męskiej estetyki, widocznej szczególnie w humorze i porcji erotyki. Ale Ema Toyama całkiem sprawnie połączyła oczekiwania obu potencjalnych grup odbiorców, w jedną mangę, gdzie jest wszystko, co wzmiankowane gatunki mają do zaoferowania. Niewybredne żarty erotyczne, dużo seksualnych aluzji, humor niewysokich lotów, wpadki bohaterów, którzy kończą w komicznie dwuznacznych pozach czy sytuacjach… Ale jednocześnie jest w tym kobieca delikatność, miłosne zawirowania, skupienie się bardziej na przystojnych chłopcach niż seksowych dziewczynach, dużo romantyzmu… I mamy tu świetną szatę graficzną, na styku obu stylistyk. Kreska jest bardziej dopracowana, niż w typowych szojkach, kadry są bardziej zagęszczone i nie brak w nich czerni, z drugiej jednak strony mamy delikatność i urok. Wszystko to wygląda naprawdę znakomicie i dobrze pasuje do opowieści. Kto lubi komedie romantyczno-erotyczne, śmiało może sięgnąć. To dobra opowieść, do której chce się wracać, nawet jeśli niw wybija się szczególnie ponad podobne tytuły. Nic więcej dodawać nie trzeba.